Sport

  • 17 sierpnia 2021
  • wyświetleń: 2603

Rotuz otwiera sezon z przytupem, aplikując 7 goli ekipie z Pisarzowic

Pierwszy mecz w sezonie zawsze jest zagadką. Tym bardziej gdy gra się ze spadkowiczem z ligi okręgowej. Jednak Rotuz czuł, że był dobrze przygotowany i było to widać na boisku.

Od początku gospodarze prowadzili grę. Jednak na efekty trzeba było poczekać aż do 19. minuty, kiedy sprytnie przedarł się Zieliński w pole karne i wyłożył na 16 metr piłkę Ferudze. Bronowska "10" ładnie zakręciła lewą nogą piłkę, która odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki rywala. Po kolejnych 10 minutach wynik podwyższył Wronka, wkręcając piłkę bezpośrednio z rzutu rożnego. Gola do szatni zdobył Zieliński po indywidualnym rajdzie i piekielni silnym strzale w krótki róg. Wynik do przerwy to pewne 3:0, jednak gdyby nie fatalna skuteczność ronowian, to goli mogło paść jeszcze o 3 więcej.

To, że Rotuz grał dobrze w piłkę raczej nikogo nie zaskoczyło, bo styl był podobny do tego z ubiegłego sezonu. Jednak ewidentnie drużyna z Bronowa był dobrze przygotowana fizycznie bo pomimo upału, nie było widać szczególnych oznak zmęczenia tak jak w drużynie przeciwnej. Pionier wyszedł na drugą połowę zmęczony i zrezygnowany. Efekt był taki że już po 4 minutach z drugiego gola cieszył się Zieliński po kolejnych dwóch bramkę dorzucił Feruga, a w 55. minucie hat-tricka skompletował Zieliński.

W tym momencie żadna z drużyn nie miała by nic przeciwko gdyby sędzia zakończył spotkanie... Jednak pozostało jeszcze sporo czasu, który trener Kubica postanowił przeznaczyć dla rezerwowych i wykorzystał szybko limit zmian. Trzeba przyznać jednak że wtedy tempo meczu spadło, a rezerwowi tym razem nie wprowadzili nic znaczącego w poczynania swojej drużyny. Gracze Pisarzowic oddali w tym czasie kilka strzałów, często z bardzo karkołomnych pozycji i za każdym razem bez większego efektu.

Na 3 minuty przed końcem spotkania, niezdecydowanie bramkarza Pisarzowic wykorzystał Klaudiusz Mencnarowski i sprytnym strzałem głową ustanowił wynika spotkania na poziomie 7:0.

A już za tydzień Rotuz jedzie do Kóz, czyli do ekipy która już witała się z B-Klasą. Jednak wycofała się druga drużyna Rezerw MRKSu Czechowic-Dziedzic, dzięki czemu mogą znów gościć u siebie drużynę z Bronowa.

Rotuz Bronów - Pionier Pisarzowice 7:0 (3:0)
19′ 51′ Feruga
30′ Wronka
43′ 49′ 55′ Zieliński
87′ Mencnarowski

Rotuz: Granatowski, Sosna, Mecnarowski J., Bieńko, Banet, Dzida (65′ Gaszczyk), Świerkot (75′ Iskrzycki), Wronka (60′ Mencnarowski K.), Feruga, Pisarek (72′ Kopeć), Zieliński

Pionier: Surwiłło, Budkiewicz, Gawor, Walczyk, Muszyński, Nycz R. (77′ Kasiarz), Strzeżoń, Nycz Ł. (73′ Gacek), Dziubek (65′ Walaszczyk), Buchtyar
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Rotuz Bronów" podaj

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Rotuz Bronów

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Rotuz Bronów" podaj